Mimo zagranicznych wpływów kuchnia warszawska zawsze opierała się na daniach tradycyjnej kuchni polskiej, dlatego w menu warszawiaków nie mogło zabraknąć mięs pod różną postacią. Francuskie wpływy zaowocowały pojawieniem się na naszych stołach podrobów, które zagościły w jadłospisie Polaków na stałe. Planujesz weekend w stolicy kraju i chciałbyś skosztować typowo warszawskich potraw? Podpowiadamy, co zjeść, by poznać smaki PRL!
Lorneta z meduzą – regionalna warszawska zakąska
Czasy PRL nie były łatwe, dlatego wielu Polaków po pracy, a niekiedy i w
jej trakcie, szło do baru na kieliszek wódki. W trosce o wątroby obywateli
władze wprowadziły zakaz sprzedawania w restauracjach i barach alkoholu bez
towarzyszących mu dań, dlatego trunki były obowiązkowo podawane wraz z zakąską.
Lorneta to pięćdziesiątka lub setka wódki, do której serwuje się meduzę
– galaretkę z nóżek wieprzowych. Ta przekąska jest dziś popularna nie tylko w
Warszawie, ale także całej Polsce. Można dostać ją zarówno w stołecznych barach,
jak i w restauracjach hoteli w
Warszawie.
Pyzy w słoiku – kultowa warszawska potrawa
Na warszawskiej Pradze wciąż można odwiedzać bazar Różyckiego, gdzie w
czasach PRL serwowano różnego rodzaju przysmaki. Jedną z najbardziej kultowych
potraw, których wciąż można tam zasmakować, są pyzy ze słoika podawane z omastą
w słoiku po dżemie. Kiedyś klienci spożywali je wprost ze słoika, najczęściej
na stojąco.
Pyzy są robione z surowych i gotowanych ziemniaków po dziś dzień, a w
ich środku znajduje się drobno siekane mięso z cebulą – w czasach PRL ilość
cebulki zdecydowanie przeważała nad mięsem. Obecnie pyz można skosztować także w
barze przy Krakowskim Przedmieściu, gdzie są serwowane również inne warszawskie
potrawy. Jeżeli chcesz w pełni poczuć klimat stolicy, zarezerwuj pokój w hotelu ibis
Styles Warszawa City, który znajduje się w samym sercu miasta.
Flaki po warszawsku – inne oblicze tradycyjnej potrawy
Choć flaki po warszawsku były jedną z tradycyjnych potraw serwowanych w
czasach PRL, to jej korzenie sięgają jeszcze średniowiecza – we flakach
rozsmakowywał się choćby król Władysław Jagiełło. W okresie PRL-u największą
popularnością cieszyły się flaki po warszawsku podawane u Flisa lub w barze na
bazarze Różyckiego.
Flaki po warszawsku to dość nietypowa potrawa, ponieważ oprócz flaków
znajdują się w niej pulpety robione z łoju wołowego i bułki tartej. Warszawski
przysmak można dziś dostać w wielu barach i restauracjach w stolicy.
Cynaderki z kaszą – francuskie wpływy w polskim wydaniu
Cynaderki, czyli nerki wieprzowe, to kolejna z kultowych potraw PRL.
Oryginalnie serwowane były z kaszą jęczmienną i ogórkiem kiszonym. Charakterystyczny
zapach potrawy sprawiał, że większość mieszkańców Warszawy nie przepadała za
tym daniem. Jednak niska cena podrobów skutecznie zachęcała ich do zamawiania cynaderek.
Dziś cynaderek z kaszą można skosztować w wielu barach mlecznych w
Warszawie, jednak ich smak jest zdecydowanie lepszy niż za czasów PRL. Nerki
przed przyrządzeniem są przez długi czas moczone w wodzie, co łagodzi ich
charakterystyczny zapach.
Rumsztyk po warszawsku – regionalna potrawa dla elit
Rumsztyk po warszawsku to danie, które w czasach PRL było dużo trudniej
dostępne niż wcześniej wymienione przysmaki. W tradycyjnej wersji przyrządzano
go z krojonej na grubość dwóch palców polędwicy wołowej i podawano z
przysmażaną cebulką i jajkiem sadzonym.
Wysokokaloryczne danie cieszyło się dużą popularnością i uznaniem,
jednak z uwagi na wysoką cenę większość warszawiaków nie mogło sobie pozwolić
na taki rarytas. Danie można dziś zamówić w wielu restauracjach w Warszawie,
ponieważ wciąż uznawane jest za niebywały przysmak.