Le Magazine Accor Hotels
Poznaj miasto Neptuna

Stylowa podróż po Gdańsku

Wywiad z blogerką

Chcesz poznać najciekawsze zakamarki Gdańska i dowiedzieć się, jak podróżować w dobrym stylu? Przeczytaj nasz wywiad z blogerką Katarzyną Kant i sprawdź, co warto zobaczyć w mieście Neptuna!

Katarzyna Kant, autorka bloga www.pudrowo.pl, zazwyczaj opisuje tajniki etykiety towarzyskiej i biznesowej. Rozpowszechnia także modę na dobre maniery i podkreśla wagę dbałości o detale w życiu codziennym. Tym razem zdradza jednak, jak można urozmaicić sobie pobyt w hotelu w Gdańsku

Jakie miejsce spoza przewodników polecasz turystom, którzy chcą poznać prawdziwe oblicze miasta?

Miejsce, które najbardziej lubię, znajduje się co prawda w przewodnikach, ale pomimo tego nie widuję tam tłumów nawet w sezonie. To Biskupia Górka – dziś część Gdańska, dawniej – osada; wspaniały punkt widokowy pozwalający oglądać centrum miasta w pełnej krasie. Można tam podziwiać kamienice z przełomu XIX i XX wieku (na niektórych znajdziemy jeszcze ślady niemieckich szyldów sklepowych), fortyfikacje i bastiony. Piękne i ciekawe miejsce na spacer z dala od tłumów. 
Jeśli natomiast chcemy odpocząć od zabytków, można wybrać się na Zaspę szlakiem gdańskich murali. To jedyne osiedle, w obrębie którego znajdziemy tak wiele ciekawych prac.

Co warto zobaczyć w mieście podczas weekendowego pobytu?

Przede wszystkim Stare Miasto: uliczki z pięknymi przedprożami, okolice Motławy. Stąd blisko już do Dolnego Miasta, a to po rewitalizacji prezentuje się naprawdę zjawiskowo. 
Historyczną dzielnicą wartą odwiedzenia jest Oliwa. Cudownie o każdej porze roku wygląda park Oliwski, w którym latem odbywa się Międzynarodowy Festiwal Mozartowski MOZARTIANA. W parku zwróćmy uwagę na Pałac Opatów i Palmiarnię. Warto też wybrać się do Katedry Oliwskiej, która nie tylko olśni estetyką, ale i zaczaruje dźwiękiem wyjątkowych na skalę światową organów.

Jak smakuje miasto? I gdzie zajrzeć, by odkryć jego smak?

Większość turystów kieruje się od razu do centrum Gdańska. Dużo mniej oczywisty jest spacer po Wrzeszczu. Pięknie zrewitalizowana ulica Wajdeloty wyznacza nowy szlak na mapie Gdańska. Dawniej podniszczone kamienice znów robią wrażenie i przywodzą na myśl przedwojenne lata. Na Wajdeloty znajdziemy kilka restauracji i barów, a w sezonie letnim ogródki gastronomiczne. Prosto z ulicy Wajdeloty można wybrać się do parku Kuźniczki i odpocząć w cieniu drzew. Warto przy tym dodać, że historia tego parku sięga XVI wieku!

Gdzie najlepiej zatrzymać się na kawę i coś słodkiego?

Mam dwa miejsca, które należą do moich ukochanych na słodkiej mapie Gdańska: jest to wegańska kawiarnia Fukafe przy ulicy Wajdeloty we Wrzeszczu, słynąca z niesamowitej atmosfery. Przestajemy się tam spieszyć, a zaczynamy smakować każdą chwilę. Przy filiżance kawy i smacznym ciastku można spędzić tam długie godziny. Drugi taki punkt to klimatyczna kawiarnia Retro przy Piwnej. Niesamowity wystrój w stylu vintage i pyszne ciasta – idealne schronienie dla tych, którzy czasem lubią uciec od nowoczesności.

Czy w mieście znajdą coś dla siebie miłośnicy aktywnego wypoczynku?

Zdecydowanie tak. Gdańsk ma świetnie rozwiniętą sieć ścieżek rowerowych i jest miastem bardzo przyjaznym rowerzystom. A ponieważ leży nad Zatoką Gdańską, znajdzie się w nim także coś dla miłośników sportów wodnych.

Teatr, muzeum, a może koncert? Pod jaki adres powinni zajrzeć wielbiciele kultury i sztuki?

oniecznie Teatr Szekspirowski, Opera i Filharmonia Bałtycka. Repertuar zadowoli każdego konesera. Ciekawe, choć niszowe koncerty odbywają się w Żaku we Wrzeszczu. Tam znajduje się również studyjne kino.

Gdzie kwitnie nocne życie w mieście?

Przede wszystkim w centrum miasta. Klubem, który szczególnie polecam, jest Klubogaleria Bunkier przy ul. Olejarnej. To miejsce wyjątkowe – klub urządzono w prawdziwym dawnym bunkrze, dlatego niemal w całym lokalu nie ma zasięgu. Dzięki temu można skupić się na zabawie czy rozmowie bez patrzenia w ekran smartfona. Klub ma kilka pięter, a na górze wystawiane są prace młodych artystów. Czasem odbywają się tam spotkania ze znanymi osobami czy improwizacje teatralne. Jest to jednak przede wszystkim doskonałe miejsce na imprezę w weekend. 

Jakie pamiątki warto przywieźć z pobytu w mieście?

Gdańsk tak jak inne miasta turystyczne boryka się z zalewem kiczowatych pamiątek wykonywanych w Chinach. Nie jest więc łatwo trafić na coś oryginalnego, ale można. Najbardziej polecam wyroby z bursztynu – piękne kolczyki, naszyjnik czy bransoletkę.

Jaką historię związaną z miastem lubisz najbardziej?

Lubię klimat 50. i 60., więc i historia będzie związana z tym okresem. Otóż to właśnie w Gdańsku narodził się bigbit, czyli rock and roll w naszej, polskiej wersji. Pierwszym polskim zespołem bigbitowym był założony w 1959 roku przez Franciszka Walickiego Rythm and Blues. Legendarny Klub Studencki Żak (dziś siedziba Rady Miasta Gdańska) był wtedy ważnym ośrodkiem kulturalnym i to tam odbywały się pierwsze bigbitowe koncerty.

Za co najbardziej lubisz to miasto? Za energię i połączenie nowoczesności z historią i tradycją.

Za energię i połączenie nowoczesności z historią i tradycją.

Więcej na temat Gdańska (a także Gdyni i Sopotu) dowiesz się z naszej infografiki.

Podobało Ci się? Udostępnij!

Losowo

Więcej pomysłów na podróże