Sofitel Warszawa Victoria powstał na miejscu spalonego w 1944 r., a rozebranego na początku lat 60. pałacu Kronenberga. Projekt hotelu był efektem współpracy 6 architektów z Polski i Szwecji, wśród których warto wymienić zwłaszcza Zbigniewa Pawelskiego, żołnierza AK, uczestnika Powstania Warszawskiego, oraz Kurta Hultina, projektanta Kronprisen, czyli jednego z najwyższych budynków mieszkalnych w Szwecji. Jednak według niektórych informacji szwedzcy architekci jedynie wspierali zamysł swoich kolegów z Polski.
Niewiele osób wie, że pierwotna nazwa hotelu, czyli „Victoria”, pochodzi od obowiązującej w czasach PRL-u nazwy placu Piłsudskiego – „plac Zwycięstwa” (po angielsku „victory”). Z kolei charakterystyczny kształt całego budynku układający się w literę „H” to skrót od angielskiego „hospitality”, czyli gościnność.
Zobacz także inne fascynujące hotele w Warszawie!
Filmowe i muzyczne przygody hotelu Sofitel Warszawa Victoria
Sofitel Warszawa Victoria w czasach PRL-u był symbolem luksusu wynikającego z modernizacji kraju za czasów Edwarda Gierka. Właśnie z tego powodu polska popkultura przez wiele lat czerpała inspiracje i odwiedzała ten pięciogwiazdkowy hotel. To w nim porucznik Borewicz z serialu „07 zgłoś się” spotkał się ze swoją byłą żoną, graną przez Izabelę Trojanowską, i to tam Borewicz dowiedział się przez telefon o kolejnej sprawie, którą musi rozwikłać. Skąd jednak współpracownicy Borewicza wiedzieli, że porucznik przebywał w Sofitel Victoria? Na to pytanie odpowiada jedna z bohaterek serialu: „Gdzie mężczyzna zabierze dziewczynę, która go porzuciła i wyjechała na Zachód? Do Victorii na kolację. Musi jej pokazać, że u nas też Europa”.
Oprócz „07 zgłoś się” Sofitel Warszawa Victoria występował również w tak znanych polskich produkcjach, jak:
• „Kingsajz” – scena pokazu mody;
• „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?” – oszołomiony przepychem wnętrz hotelu fotograf nieśmiało pyta: „Czy ja tu mogę jeszcze chwilę zostać?”;
• „Wielki Szu” – to w hotelowej kotłowni tytułowego genialnego szulera spotyka smutny koniec.
Polska popkultura pamiętała o hotelu Sofitel Warszawa Victoria również po transformacji ustrojowej – w jednym z odcinków kręconego od połowy lat 90. serialu „Ekstradycja” grany przez Marka Kondrata porucznik Halski spędza noc właśnie w tym hotelu…
Klasę hotelu upamiętniono także w muzyce – zrobił to zespół Kombi w utworze „Hotel Twoich snów”, w którym można znaleźć taki wers: „Victoria hotel, hotel twoich snów, tutaj jak w telewizorze masz niebo i stereo raj…”.
Artyści, gangsterzy, najemnicy – kto mieszkał w Sofitel Warszawa Victoria?
Sofitel Warszawa Victoria przyciągał i wciąż przyciąga uwagę filmowców, ponieważ od samych początków istnienia odwiedzały go największe osobowości popkultury i polityki. Nocowali w nim m.in. Elton John, Stevie Wonder, Ronald Regan, Juliette Binoche czy Demis Roussos. Nic więc dziwnego, że w czasach PRL-u praca w tym hotelu była marzeniem wielu osób chcących choć odrobinę zbliżyć się do zachodniego świata.
Po części o sławie hotelu zadecydował również znajdujący się w nim klub „Czarny Kot” – miejsce spotkań pisarzy, muzyków oraz… przestępców. W Sofitel Warszawa Victoria nocował niesławny Ilich Ramírez Sánchez, znany jako „Szakal”, którego Frederick Forsyth upamiętnił w powieści „Dzień Szakala”. W latach 70. i 80. w hotelu regularnie bywali również „goście” z Bliskiego Wschodu, którzy najprawdopodobniej byli członkami palestyńskich ugrupowań terrorystycznych, tak jak np. Abu Daouda, podejrzewany o udział w zamachu monachijskim z 1972 r.
I chociaż obecnie Sofitel Warszawa Victoria nie stanowi centrum życia stolicy, to i tak w hotelowej kawiarni można spotkać Marylę Rodowicz, Krystynę Loskę oraz inne osobistości PRL-owskiej popkultury. A po gruntownym remoncie w 2013 r. wnętrze hotelu jest jeszcze bardziej olśniewające niż dawniej…