Wakacyjny
pobyt w Warszawie to okazja do nadrobienia turystycznych zaległości oraz odwiedzenia
sztandarowych atrakcji i zabytków. Często zapominamy jednak, że pod niepozornie
brzmiącymi nazwami warszawskich ulic kryją się prawdziwe skarby. Dodatkową
zachętą może być fakt, że sezon wakacyjny obfituje w specjalnie przygotowane na
tę porę wydarzenia.
1. Ząbkowska – anioły, artyści i uczta dla podniebienia
Czasy,
kiedy Praga Północ i inne dzielnice położone po prawej stronie Wisły cieszyły
się złą sławą, odchodzą już do przeszłości. Dzieje się tak m.in. za sprawą
prężnie rozwijającej się ulicy Ząbkowskiej, którą od warszawskiego Starego
Miasta dzieli 5 min jazdy tramwajem. Naszą wycieczkę po tej ulicy rozpoczynamy
od strony Targowej, gdzie witają nas niebieskie anioły, znak rozpoznawczy Pragi
Północ. Te rzeźby można spotkać w różnych miejscach dzielnicy – mają zwracać
uwagę na jej atrakcje i zachęcać do odkrywania nowych.
Przy
Ząbkowskiej 2 wstępujemy do słynnego „Baru Ząbkowskiego”. Ten bar mleczny jest
znany nie tylko z pysznych, tradycyjnych polskich dań w przystępnych (jak na
Warszawę) cenach, lecz także stolika, który przywodzi na myśl kadr z filmu
„Miś” – ze sztućcami przytwierdzonymi do blatu łańcuchem. Zaraz obok Baru
Ząbkowskiego, przy Ząbkowskiej 6, mieści się prawdziwa gratka dla zwolenników
miejsc spotkań artystycznej bohemy, do których niewątpliwie można zaliczyć bar
„W oparach absurdu”. Przy Ząbkowskiej
znajdziemy więcej takich niebanalnych miejsc – wystarczy wspomnieć o „Łysym
Pingwinie” czy „Mucha nie siada”. Wegan ucieszy zapewne informacja o istnieniu
„BalBaru” – niewielkiej knajpy przy Ząbkowskiej 9. Wielbiciele kuchni
wschodniej (rosyjskiej i gruzińskiej) koniecznie powinni odwiedzić „Skamiejkę”
– knajpę przy ul. Ząbkowskiej 37, prowadzoną przez rodowitą Rosjankę, panią
Tamarę, która słynie z gościnności i wspaniałej kuchni.
Ząbkowska – ulica z historią Warszawy w tle
Spacer po tej ulicy to też niemała gratka dla wielbicieli historii – ich uwagę przyciągną zapewne zrewitalizowane kamienice oraz fragment ulicy, na której pozostawiono bruk i fragment torów tramwajowych sprzed prawie 100 lat. Na odcinku Ząbkowskiej, który biegnie między ulicą Targową a Brzeską, możemy podziwiać architekturę od lat 60. XIX wieku do lat 30 XX wieku. To przy Ząbkowskiej mieści się, nieczynna dziś, Warszawska Wytwórnia Wódek „Koneser”, a także nowopowstałe Muzeum Polskiej Wódki. Można w nim poznać wyjątkową historię tego trunku, a także usłyszeć więcej a temat procesu powstawania wódki.
Wakacyjne atrakcje w Warszawie przy Ząbkowskiej
To między innymi festiwal Otwarta Ząbkowska, który trwa od 30 czerwca do 2 września 2018 roku. W wybrane weekendy można zobaczyć animacje i spektakle przygotowywane przez warszawski Teatr Powszechny, nie brakuje tu też wydarzeń kulinarnych, poetyckich i plastycznych – szczegółowy program jest dostępny na oficjalnej stronie festiwalu.
2. Nowy Świat – warszawskie atrakcje w nieformalnym stylu
Nowy
Świat zaczyna się od Pl. Trzech Krzyży i biegnie przez Rondo de Gaulle’a (tzw.
rondo z palmą) aż do pomnika Mikołaja Kopernika. Jest on częścią biegnącego od
Wilanowa do Zamku Królewskiego Traktu Królewskiego, uznanego za pomnik historii
szlaku, przy którym mieści się wiele warszawskich zabytków. W XIX i w okresie
międzywojennym była to jedna z najpopularniejszych warszawskich ulic, na której
chętnie spotykali się tutejsi artyści. Po drodze mijamy m.in. kamienicę przy
Nowym Świecie 57, gdzie w 1918 roku mieściła się kawiarnia „Pod Picadorem”,
której założycielami byli Julian Tuwim, Antoni Słonimski i Jan Lechoń. Podczas
wędrówki Nowym Światem warto wstąpić do kawiarni Blikle (Nowy Świat 33) i
spróbować pieczonego tu sernika o legendarnym smaku.
Nowy
Świat to ulica, przy której znajduje się wiele ekskluzywnych sklepów i
restauracji. Nowo przybyli do Warszawy mogą jednak nie wiedzieć o istnieniu
tzw. Pawilonów – skupiska na pewno mniej ekskluzywnych, lecz chętnie
odwiedzanych przez studentów, a także zagranicznych turystów barów – w 2011
roku serwis Spotted by Locals uznał je za jeden z 99 najlepszych otwartych
kompleksów barowych w Europie.
3. Piwna – urokliwy spacer na Starym Mieście z nutą historii
Piwna
to najdłuższa ulica na warszawskim Starym Mieście – ma 250 metrów. Jej nazwa
pochodzi od mieszczących się tu już w XV wieku barów piwnych. Dziś oferta
kulinarna jest dużo szersza – nie brakuje to zarówno klimatycznych francuskich
kawiarenek jak „Shabby Chic” (Piwna 20/26), jak również nowoczesnych barów z
koktajlami i szotami, jak „Karmnik” (Piwna 4a). Nazwa tego ostatniego nawiązuje
do historii słynnej warszawskiej „gołębiarki” Kazimiery Majchrzak. Po wojnie
zamieszkała ona w kamienicy przy ul. Piwnej 6 i regularnie dokarmiała i dbała o
staromiejskie warszawskie gołębie; dziennikarze „Życia Warszawy” nazwali ją
nawet Robinsonem Crusoe. Dla upamiętnienia jej działalności, podczas odbudowy
kamienicy w 1953 roku, nad wejściem do budynku wykuto płaskorzeźbę
przedstawiającą gołębie.
4. Francuska – ikona Saskiej Kępy
Oddalona
o 10 min jazdy autobusem lub tramwajem od centrum Warszawy, ulica Francuska to
idealny przystanek w drodze na Stadion Narodowy lub do Parku Skaryszewskiego. Dla
wielu osób sama w sobie jest celem podróży, bo nie brak tu świetnych
restauracji (wystarczy wspomnieć tajską Arti przy Francuskiej 5a lub uważany za
najlepszy w Warszawie bar z kebabem – Efes) oraz kultowych atrakcji wartych
zobaczenia. Jedną z nich jest pomnik Agnieszki Osieckiej, który mieści się w
budynkach, gdzie znajdowały się ulubione kawiarnie artystki – „Sax” (Francuska
31) i „Cafe Sułtan” (Obrońców 12a). Na każdym kroku spotykamy tu budynki
zaprojektowane przez najznamienitszych architektów – wystarczy tylko wspomnieć
o willi Łepkowskich z lat 30., uważanej za wspaniały przykład funkcjonalizmu w
stylu Le Corbusiera (Francuska 2) czy wpisany do rejestru zabytków dom przy ul.
Francuskiej 38.
5. Chłodna – jeśli szukasz hotelu w Warszawie i dom, który pobił rekord…
Z
ulicy Chłodnej tylko 5 min zajmie nam dotarcie do Hotelu
Ibis Warszawa Centrum. Chłodna to ulica, którą warto zobaczyć m.in.
ze względu na jej walory historyczne – znajdują się tu m.in. przedwojenne
warszawskie kamienice, a także elementy upamiętniające granice warszawskiego
getta, jak np. mural przy skrzyżowaniu z ul. Żelazną, który przypomina o kładce
łączącej dwie części getta. Przy Chłodnej mieszkało też wiele znanych postaci –
w kamienicy nr 15 Jerzy Popiełuszko, w kamienicy nr 40 – Miron Białoszewski.
Między Chłodną a Żelazną mieści się też Dom Kereta – instalacja artystyczna
nazywana najmniejszym domem na świecie. Powstała ona dla upamiętnienia ojca
pisarza Etgara Kereta, który ukrywał się w szczelinie pomiędzy dwoma budynkami
podczas okupacji. Dom Kereta w najszerszym miejscu ma 152 cm.
Chcesz wiedzieć więcej?